Dojrzałość przedszkolna
Dojrzałość przedszkolna,
czyli gotowość do
rozpoczęcia nauki w szkole w
zakresie...wychowania
zdrowotnego i kształtowania
sprawności ruchowej
W domu i w przedszkolu
dzieci mają wiele okazji do
rozwijania swojego myślenia.
Jednak okazjonalne
gromadzenie doświadczeń
logicznych nie wystarcza do
budowania schematów
intelektualnych, od których
zależy sprawność
rozumowania.
Potrzebna jest pomoc
dorosłego, który zwróci
uwagę na to, co ważne,
zorganizuje sytuacje, dzięki
której dziecko zgromadzi
potrzebne doświadczenia i
zada odpowiednie pytania
skłaniając dziecko w ten
sposób do sformułowania
uogólnienia, wyciągnięcia
wniosku. Jeżeli dorosły
potrafi kierować dziecięcym
myśleniem tak, że z każdym
dniem dziecko rozumuje
precyzyjniej i na wyższym
poziomie to znakomicie. W
przedszkolu taką rolę pełni
nauczyciel organizując
zajęcia z dziećmi,
rozbudzając ich ciekawość,
stwarzając okazję do
gromadzenia doświadczeń
logicznych i kierując ich
rozumowaniem.
Pierwszym i niezwykle
istotnym obszarem
funkcjonowania umysłowego
jest klasyfikacja.
To dzięki niej dziecko
tworzy w umyśle pojęcia
pozwalające na rozumienie
siebie, otaczającej
rzeczywistości oraz na
porozumiewanie się z innymi.
Im dziecko sprawniej
klasyfikuje, tym łatwiej
rozumie rzeczywistość,
porządkuje ją i nazywa. Od
sprawnego klasyfikowania w
dużej mierze zależą sukcesy
szkolne uczniów. Czynności
umysłowe pozwalające
człowiekowi klasyfikować
rozwijają się przez całe
życie, ale przejawy
klasyfikowania można już
dostrzec w zachowaniu małych
dzieci.
Jeżeli trzylatkowi pokaże
się obrazki, na których
przedstawione są zwierzęta,
przedmioty, rośliny, osoby
dziecko wskazuje psa i mówi:
Gryzie …., gdy
pokaże się rower wyjaśnia:
Nie mam, zepsuty….,
Pokazując jabłko stwierdza:
Nie lubię itd. W ten
sposób wyróżnia to, co ma
dla niego emocjonalne
znaczenie. Niektóre dzieci
próbują już łączyć po dwa
obiekty, na zasadzie, bo
podobne np. motyl i motyl,
grzyb i grzyb, samochód i
samochód. Taki sposób
klasyfikowania jest
charakterystyczny dla dzieci
czterolatków z tym, że sporo
dzieci potrafi już sensownie
łączyć obiekty w pary na
zasadzie, bo:
- pasują do siebie np.
rękawiczki na ręce, lalka do
wózka, samochód do garażu
itd.;
- łączą się ze sobą np. pies
i buda, bo pies mieszka w
budzie, kot i miska, bo kot
pije mleko z miski itd.
Ponadto czterolatki potrafią
słownie uzasadnić, dlaczego
połączyły dwa obiekty na
obrazkach mówiąc:
Podobne…, Ładne…., Chłopiec
bawi się piłką …… Są też
dzieci czteroletnie, które
dorównują swym poziomem
pięciolatkom, łącząc ze sobą
trzy obiekty w następujący
sposób: pan - młotek -
gwóźdź i mówią: On wbija
młotkiem gwóźdź ….. Pies
– buda- kość i mówią:
Pies zje kość w budzie.
Wyjaśnienia te są mini
opowiadaniami i określają
sens trzech obiektów.
Niektóre pięciolatki
potrafią wyznaczyć kolekcje
a więc klasyfikują na
poziomie sześciolatków np.
wybierają owoce i mówią:
To są rzeczy do jedzenia
i dokładają panią
stwierdzając: Ona je
sprzedaje, wybierają
zabawki i mówią: To są
rzeczy do zabawy itp.
Rodzice i nauczyciele rzadko
dostrzegają w tych
czynnościach klasyfikację i
często poprawiają dzieci:
To źle ….Rób tak, jak ja ….
A potem pokazują, jak oni
grupują lub rozdzielają np.
kolorowe klocki według
wielkości, koloru, kształtu
i przeznaczenia. Nie zdają
sobie sprawy z tego, że
dziecko jeszcze długo nie
będzie posługiwać się taka
formą klasyfikacji. To, co
pokazuje dorosły jest dla
dzieci za trudne.
Dlatego dbając o
kształtowanie czynności
intelektualnych potrzebnych
do coraz precyzyjniejszego
klasyfikowania należy
stwarzać okazje do nabywania
doświadczeń w zakresie:
- oglądania i porównywania
obiektów w celu dostrzegania
ich podobieństw i różnic:
Te są podobne, Te są inne;
- grupowania obiektów:
To i to może być razem,
bo….. np.: należą
do dziecka, służą do
ubierania:
- słownego uzasadnienia,
dlaczego przedmioty tak
dobrane pasują do siebie;
- rozumienia sensu
porządkowania w trakcie
sprzątania; przedmioty mają
być na właściwych miejscach,
bo tak jest wygodnie i
ładnie. Te doświadczenie
ułatwia budowanie wiedzy
pojęciowej.
Dziecięcy umysł musi również
powiązać przyczynę
ze skutkiem (to
pociąga za sobą tamto, a to
wynika z tego). Niestety
inne doświadczenia logiczne
potrzebne są do
sprawniejszego wiązania
przyczyny ze skutkiem a inne
do klasyfikacji. Dorośli
muszą pamiętać o tym, że
dzieci poznają przedmioty
razem ze sposobem ich
używania. Muszą, więc
osobiście dotykać, składać i
rozkładać, przesuwać i
dosuwać, nakładać i
zdejmować. W trakcie tych
działań uwzględniają
następstwo czasowe a to
pomaga im łączyć to, co
było, z tym, co będzie i co
może się zdarzyć. Sprzyja to
ustalaniu związków
przyczynowo – skutkowych
(najpierw to, potem to a na
końcu to) i przewidywaniu,
co można osiągnąć
manipulując przedmiotami. W
rozumowaniu przyczynowo –
skutkowym ważną rolę
odgrywają pytania
zaczynające się od słowa:,
Dlaczego?.....np.
Dlaczego jest mokra?.... (
o trawie po deszczu),
Dlaczego robisz? ( o
przyszywaniu guzika),
Dlaczego nie przyszła (
o mamie) itp. Dzieci nie
stawiają złych pytań, ale
bywa, że dorośli nie
potrafią na nie
wystarczająco dobrze
odpowiedzieć. Należy
pamiętać, że odpowiadając na
dziecięce pytania dorosły
rozwiązuje trudność
poznawczą i niejasność
myślową. Zapewne, dlatego
pytające dziecko przyjmuje
odpowiedź dorosłego, ufając
mu bezgranicznie. Przecież
dzieci nie krytykują
odpowiedzi dorosłego i nie
sprawdzają jej ani przez
obserwacje ani przez
doświadczenie.
Dzięki rozumowaniu
przyczynowo – skutkowemu i
doświadczeniom gromadzonym w
trakcie działania dziecko
może poznać w
świecie przedmiotów
zachodzące zmiany:
- trwałe i nieodwracalne,
(gdy posoli wodę nie może
tej soli z wody wyjąć);
- tylko częściowo odwracalne
(dziecko zrobiło dziurą w
spodniach, mama ją zaszyła,
ale spodnie już nie będą jak
nowe);
- odwracalne (dziecko może
wyjąć klocek z pudełka i
potem ponownie go włożyć).
Dorośli powinni zachęcać
dzieci do poznawania
przedmiotów przez
manipulacje (sposób ich
używania) a więc w trakcie
przesuwania (dosuwania i
odsuwania), składania razem
i rozkładania, nakładania i
zdejmowania itd. Takie
doświadczenia pozwalają
dzieciom łączyć
doświadczenia poznawcze
(widzę) i czuciowe (dotykam)
z obserwacja skutków
wykonywanych czynności
(razem, oddzielnie). Patrząc
i działając, dzieci słownie
nadają sens temu, co czują i
dostrzegają i co sądzą o
dostrzeganych zmianach. Przy
tych czynnościach mają dużo
mówić, gdyż werbalizacja
własnych doświadczeń pomaga
dzieciom w pełniejszym
rozumieniu tego, co czynią i
widzą.
Z zachodzącymi w świecie
przedmiotów zmianami wiążą
się niezwykle skomplikowane
dla dziecka relacje
typu: ja - inne osoby.
Starsze przedszkolaki,
chociaż wiedzą, że czegoś
nie wolno robić to jednak
robią a następnie pilnie
obserwują, jak zachowa się
dorosły. W ten sposób
testują dorosłego i
sprawdzają, na co mogą sobie
pozwolić. Kłopot w tym, że
dorośli nie zachowują się
tak stabilnie jak
przedmioty. Jedni pozwalają
- inni za to samo karcą.
Jedni zachęcają - inni tego
samego zakazują. Bywa też,
że ten sam człowiek jednego
dnia pozwala dziecku na coś
a innego dnia za to samo
krzyczy.
W trakcie takiego testowania
rodzą się konflikty: dziecko
chce poznać swoją siłę
(moc), a dorośli myślą, że
ono robi im na złość. Nie
rozumieją, że dziecko tylko
w ten sposób może się
rozeznać w relacjach
przyczynowo – skutkowych z
najbliższymi a także w
ustaleniu, co wolno a czego
nie wolno. Takich osobistych
doświadczeń nie zastąpią
pouczenia i moralizowanie.
Nie oznacza to jednak, że
nie trzeba dzieciom mówić o
tym, jak mają się
zachowywać. Wprost
przeciwnie trzeba dokładnie
nazwać to, czego doznają w
relacjach społecznych.
Co dziecko powinno
wiedzieć i umieć w zakresie
czynności intelektualnych
potrzebnych w poznawaniu i
rozumieniu siebie oraz
swojego otoczenia?
Dziecko kończące przedszkole
i rozpoczynające naukę w
szkole powinno umieć:
- przewidywać na miarę
swoich możliwości, jakie
będą skutki czynności
manipulacyjnych na
przedmiotach (wnioskowanie o
wprowadzanych i
obserwowanych zmianach);
- grupować obiekty w
sensowny sposób
(klasyfikacja) i formułować
uogólnienia typu: to do tego
pasuje, te obiekty są
podobne, a te są inne itp.;
- łączyć przyczynę ze
skutkiem i próbować
przewidywać, co się może
zdarzyć.
Opanowanie tych wiadomości i
umiejętności gwarantuje
sukces szkolny i pozwoli
lepiej poznać i zrozumieć
siebie, swoje otoczenie a
także rozeznać się w tym, co
dobre a co złe.
O co powinni zadbać
rodzice dziecka kończącego
przedszkole
Wskazówki i porady
Jak już wcześniej
wspominałam czynności
intelektualne zapewniają
dzieciom sukcesy w nauce
szkolnej. Dlatego
warto pomóc im w
kształtowaniu tych ważnych
czynności poprzez
organizowanie sytuacji
dogodnych do zgromadzenia
potrzebnych doświadczeń.
Trzeba pamiętać, aby były
ciekawe, dostosowane do
dziecięcych potrzeb i
możliwości. Podczas
budowania wiedzy pojęciowej,
od której zależy sprawność
rozumowania należy zwrócić
uwagę dziecka na to, co
ważne, zadać w odpowiedniej
chwili właściwe pytanie i
skłonić je do sformułowania
uogólnienia.
Starsze przedszkolaki trzeba
wspierać w kształtowaniu
czynności intelektualnych
przydatnych w coraz
precyzyjniejszej
klasyfikacji poprzez
organizowanie takiego
procesu uczenia się, aby
dzieci miały wiele okazji
do:
- oglądania i porównywania
różnych obiektów na
obrazkach w celu
dostrzegania podobieństw i
różnic;
- grupowania obiektów ze
względu na przynależność,
(do kogo należą), gdzie się
znajdują (w sklepie, w
domu), do czego służą (do
jedzenia, do ubierania się);
- prowokowania do słownego
uzasadnienia, dlaczego te
przedmioty pasują do siebie;
- rozumienia sensu
porządkowania w trakcie
sprzątania: zabawki mają
stać na właściwych
miejscach, bo tak jest
wygodnie.
Wspierając rozumowanie
przyczynowo - skutkowe
należy pamiętać, jak ważną
rolę pełnią dziecięce
pytania i sensowne, mądre
odpowiedzi dorosłych.
Dlatego dorośli muszą w
należyty sposób:
- traktować dziecięce
pytania: akceptować je,
udzielać takich odpowiedzi,
które zaspokoją jego
ciekawość i skłonią do
stawiania następnych
dociekliwych pytań;
- słuchać w skupieniu pytań
i udzielać odpowiedzi
krótkich, gdyż zbyt długie
odpowiedzi nużą dziecko i
skutecznie zniechęcają do
zadawania dalszych pytań;
- udzielać zgodnych z prawdą
odpowiedzi: chętnie,
swobodnie odpowiadać i nie
pouczać oraz nie przemawiać
tonem zniecierpliwionym.
Nie wolno dziecka okłamywać
i podawać informacji
błędnych. W przypadku, gdy
dorosły nie potrafi
natychmiast udzielić
odpowiedzi powiedzieć:
Nie wiem, ale jak się dowiem
to ci powiem. Oczywiście
potem obietnicę spełnić.
Dbając o coraz
precyzyjniejszą
klasyfikację, tworzenie
pojęć i uogólnień,
wyciąganie wniosków,
poznawanie i nazywanie zmian
w świecie przedmiotów,
wiązanie przyczyny ze
skutkiem a także o
prawidłowe relacje dziecka z
dorosłymi - ukształtujemy
jego gotowość do rozpoczęcia
nauki w szkole.
Ewa Zielińska
Ewa Zielińska -
wieloletnia nauczycielka
wychowania przedszkolnego.
Współautorka programów
edukacyjnych, publikacji dla
nauczycieli, pakietów pomocy
i zabawek edukacyjnych dla
dzieci oraz artykułów dla
rodziców.
|