Czy chłodna jesień
sprzyja spacerom?
Chociaż pożegnaliśmy już lato, a
razem z nim długie i ciepłe dni, nie
należy żegnać się ze spacerami.
Maluch powinien przebywać na świeżym
powietrzu prawie codziennie.
Zapewniając skórze dziecka odpowiednią
pielęgnację przed wyjściem na zewnątrz,
sprawimy, że spacer w niższej
temperaturze będzie miał tylko działanie
dobroczynne. Wyprawa w jesiennym słońcu
(a czasem i deszczu!) może przynieść
dziecku dużo dobrego. Po pierwsze: nawet
w najbardziej ponury dzień zza chmur
przenikają promienie słońca, które
wyzwalają w jego organizmie produkcję
witaminy D. A po drugie – nic nie
poprawia humoru tak szybko jak świeże
powietrze!
Dlaczego warto
wybrać się na jesienny spacer?
Podczas przechadzki dzieci
przyzwyczają się do coraz niższej
temperatury i ostrzejszego niż latem
wiatru. To zaprocentuje w zimie lepszą
odpornością dziecka. Spacer pomaga w
rozwoju. Taką feerię barw przyroda
funduje nam tylko raz w roku! Czerwona
jarzębina, żółte liście, wszystkie
kolory nieba... Nasza pociecha może nie
tylko obserwować zmieniające się
jesienią otoczenie, ale i dotykać
jarzębiny, ściskać kasztany albo zbierać
kolorowe i szeleszczące liście.
Przechadzka zaostrza apetyt. Zabawa na
świeżym powietrzu to najlepszy sposób na
niejadka. Spora dawka tlenu, połączona z
ruchem i nowymi doznaniami, sprawi, że
maluszek szybciej poczuje głód. Wyjście
poprawia nastrój i mamy, i dziecka!
Dlaczego spacery są
ważne dla małego dziecka?
O korzyściach płynących z przebywania
na świeżym powietrzu nie trzeba nikomu
przypominać. Na małe dziecko, które
rozwija się i rośnie w błyskawicznym
tempie, spacer ma działanie zdrowotne.
Najważniejszą zaletą wyjść z domu jest
dotlenianie całego organizmu dzięki
świeżemu powietrzu i przyjmowania
witaminy D, która się namnaża w momencie
działania promieni słonecznych na jego
skórę. Z tego względu, jesienią
najlepiej wychodzić z dzieckiem o takiej
porze dnia, w której słońca jest
najwięcej. Świeże powietrze działa
również kojąco i wprawia dziecko w dobry
i długi sen. Szczególnie jesienią i zimą
należy pamiętać, że spacer w chłodne i
mroźne dni jest najlepszym środkiem
uodparniającym, bo skutecznie hartuje
mały organizm.
Jesień może sprzyjać spacerom z małym
dzieckiem, pod warunkiem zachowania
rozsądku. Wyjście na dwór jest
niewskazane, gdy mamy do czynienia ze
skrajnymi warunkami atmosferycznymi.
Bardzo niskie temperatury (poniżej -10
stopni Celsjusza), silny wiatr lub ulewa
to argumenty za pozostaniem w domu. Nie
powinniśmy się jednak bać małego
deszczu, delikatnego wiatru czy
temperatury bliskiej zeru, to dobre
warunki na przynajmniej godzinną
wędrówkę. Receptą na udany jesienny
spacer jest dobre przygotowanie.
O jakich
czynnościach pielęgnacyjnych powinniśmy
pamiętać przed spacerem?
W pierwszej kolejności należy zadbać
o to, by dziecko było najedzone.
Drugą istotną rzeczą jest odpowiednie
ubranie. Najlepiej ubrać dziecko na
cebulkę i jeśli na spacerze okaże się,
że jest mu za ciepło wystarczy zdjąć
jedną warstwę ubranek. Przegrzanie
dziecka może narazić je na chorobę.
Pamiętajmy o dokładnej ochronie uszu i
dłoni, które są najbardziej wrażliwe na
zimno. Jedną z najważniejszych kwestii
pielęgnacyjnych przed spacerem jest
zastosowanie odpowiedniego kosmetyku na
odkrytą skórę. Podczas jesieni, ze
względu na niższe temperatury, stosujemy
tłuste kremy, które tworzą na skórze
specjalny filtr, chroniący skórę przed
niekorzystnym działaniem wiatru i
zimnego powietrza. Nie wolno stosować na
mróz kremów nawilżających, bo te
zawierają duże ilości wody i mogą
narażać dziecko na podrażnienia.
Tłusty krem zapobiega wysuszeniu skóry,
a jeśli posiada filtry UV to zapewnia
również ochronę przed szkodliwym
promieniowaniem. Kosmetyku używamy na
skórę buzi i rączek, czyli na miejsca
odsłonięte. Nie zapominajmy o
posmarowaniu ust, które mają tendencję
do pękania. W wietrzne dni starajmy się
spacerować w miejscach osłoniętych, np.
w parku lub na osiedlu
Jesienne zabawy na
świeżym powietrzu
Wyścigi z wiaderkiem pełnym
skarbów
Zabierzcie ze sobą plastikowe
wiaderka albo koszyki. Przydadzą się do
poszukiwania skarbów – szyszek, żołędzi,
liści, kamyków, patyczków… Urządźcie
wyścigi! Zaznaczcie na ścieżce linię
startu i mety. Wygrywa ten, kto pierwszy
dobiegnie z pełnym wiaderkiem do mety.
Kolorowy bukiet z liści
Rozglądajcie się uważnie i
zbierajcie jesienne liście. Zróbcie z
nich kolorowe bukiety! Komu uda się
zrobić większy? Potem porozmawiajcie o
kolorach, kształtach i rodzajach liści.
Zgadujcie z jakiego drzewa spadły.
Zgadnij czego brakuje
Zebrane wcześniej skarby
jesieni ułóżcie na ścieżce w szeregu.
Przyjrzyjcie im się uważnie. Po tym jak
dziecko zakryje oczy, schowaj jeden
przedmiot. Maluch będzie musiał zgadnąć
czego brakuje. Koniecznie zamieńcie się
rolami!
Jesienne podchody
Jeśli wybierzecie się na spacer
całą rodziną, spróbujcie pobawić się w
podchody. Jedna osoba zostawia za sobą
ślady, tak by reszta mogła ją odnaleźć.
Zaznaczajcie drogę strzałkami ułożonymi
z patyków.
Matematyczna układanka
Wykorzystajcie zebrane skarby.
Ułóż na ścieżce żołędzie, szyszki,
kasztany w określonym porządku – jeden
kasztan, dwa żołędzie, jedna szyszka
itd. Poproś dziecko, aby kontynuowało
układanie. Możecie także uczyć się
dodawania i odejmowania.
|